piątek, 6 czerwca 2014

Słoiki

Dobra, kocham motyw grzybów. Z przyjemnością wszędzie bym je widziała ;)
I tym sposobem powstał słoik na suszone grzybki. W prawdzie to jeszcze nie pora na grzybobranie, ale gotowym trzeba być!

 Serwetka z jeżem czekała chyba ze 3 lata...zupełnie nie miałam pomysłu, gdzie tego jeża wsadzić :) W końcu wsadziłam go na słoik. I nawet jakoś wyszło.

Dochód ze sprzedaży słoików zasilił konto tarnowskich bezdomniaków.
A propos bezdomniaków - takie cudo, które miałam okazję miziać, czeka na adopcję. Typowy olbrzymi owczarek środkowoazjatycki. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia!

1 komentarz:

  1. ładne , pomysłowe pracki, a zwierzaki przeurocze :-) sama jestem niepoprawną maniaczką mojej kociej córci więc tym bardziej mi miło to zaglądać :-)

    OdpowiedzUsuń